Legendarna aktorka Krystyna Janda może pochwalić się wspaniałym dorobkiem artystycznym, jednak w jej życiu prywatnym nie zawsze było tak kolorowo, jak w tym zawodowym. Świadczyć może choćby o tym fakt, iż 71-latka była dwukrotnie zamężna, więc coś w pewnym momencie musiało pójść nie tak.
Janda wzięła udział w niezliczonej liczbie produkcji filmowych, a okres jej największej świetności to niewątpliwie lata 70. i 80. Do gustu bardzo przypadła Andrzejowi Wajdzie, który zaangażował ją w sześć swoich filmów, między innymi w „Człowieka z marmuru” czy „Bez znieczulenia”.
Gwiazda filmowa i teatralna, jaką niewątpliwie od kilku dekad jest Krystyna Janda w 1974 roku wyszła za Andrzeja Seweryna, cenionego aktora i reżysera. Ich małżeństwo przetrwało pięć lat, a owocem tego związku jest córka imieniem Maria, która poszła w ślady rodziców i również zajęła się aktorstwem, choć nigdy nie zbliżyła się do ich osiągnięć. W 1979 roku Janda i Seweryn wzięli rozwód.
Drugie małżeństwo Krystyny Jandy i ogromna tęsknota
Na kolejną miłość Janda nie czekała długo, bowiem już na początku lat 80. wyszła za operatora filmowego Edwarda Kłosińskiego, dla którego to również było drugie małżeństwo. Ich związek należał do wyjątkowo udanych, para przeżyła ze sobą ponad 25 lat, doczekawszy się dwóch synów – Adama i Jędrzeja. Kłosiński w 2008 roku zmarł jednak na raka płuc, co doprowadziło aktorkę do rozpaczy.
O tym, że była to prawdziwa miłość, świadczy fakt, że pomimo upływu 15 lat, Janda wciąż tęskni za swoim byłym małżonkiem. Na dowód tego, kobieta opublikowała na swoim Facebooku zdjęcie z Kłosińskim ze wzruszającym podpisem „kolejne święta bez…”
Fani w komentarzach uznali post Jandy za bardzo romantyczny i gremialnie życzyli jej wiele siły i wszystkiego, co najlepsze.