Rolnicy ze Związku Rolniczego „Orka” prowadzą w Sejmie strajk głodowy. 9 maja dzięki przepustkom ofiarowanym przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacje weszli do budynku i zażądali rozmowy z premierem Polski Donaldem Tuskiem.
Rolnicy ubolewają nad kondycją ich fachu i chcą porozmawiać z premierem o problemach, którymi muszą się zmagać i o unijnym Zielonym Ładzie. Mimo tego, że mija już 13 dzień ich strajku, a dziewiąty głodówki, Donald Tusk nie znalazł dla nich choć małej chwili. Inaczej było z prezydentem Andrzejem Dudą.
Duda obecny był dziś w Sejmie, ponieważ toczyły się tam bardzo ważne dyskusje w sprawie bezpieczeństwa granic naszego kraju. Z sejmowej mównicy przemawiał Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który przedstawił swój plan m.in. na dozbrojenie polskiej armii.
Duda, wychodząc, zatrzymał się przy protestujących rolnikach i zamienił z nimi kilka słów. Szczegóły rozmów pomiędzy głową państwa a związkowcami nie są znane. Wiadomo jednak, że dwóch z nich w wyniku głodówki źle się poczuło i musiało poddać się krótkiej hospitalizacji. Czterech z nich kontynuuje protest, choć jak sami przyznają, ich morale spadają.
https://twitter.com/wPolscepl/status/1793231206168809939?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1793231206168809939%7Ctwgr%5E2aaf87ac631cde574127f3b55e60de189c55d058%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwpolityce.pl%2Fpolityka%2F692662-prezydent-spotkal-sie-z-protestujacymi-rolnikami-w-sejmie
Zielony Ład bez wątpienia mocno uderzy w interesy rolników. Poza tym protestują też przeciwko niekontrolowanemu napływowi zbóż z objętej wojną Ukrainy. Wielu z nich martwi się, że w wyniku unijnych regulacji będą zmuszeni do sprzedaży swojego gospodarstwa i zmiany zawodu.