Przebywający w więzieniu w związku z tak zwaną aferą gruntową Mariusz Kamiński napisał list, w którym dziękuje wszystkim za wsparcie i atakuje Donalda Tuska. Kamiński został prawomocnie skazany na dwa lata bezwzględnej odsiadki. Zza krat próbuje wyciągnąć go prezydent Andrzej Duda i cała wierchuszka z PiS-u.
„Trzymamy się mocno! Nasi wrogowie nigdy nie zobaczą białych flag w naszych rękach. Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać. Damy radę. Zwyciężymy. Razem obronimy Polskę” – czytamy we fragmencie listu Kamińskiego, który napisał prosto z więzienia.
Giertych wyśmiewa Kamińskiego
Nie trzeba było długo czekać na reakcję z obozu rządzącego. Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych na swoim Twitterze (obecnie platforma „X”) zakpił z listu Kamińskiego i dobitnie przypomniał mu, za co sąd skierował go do miejsca, w którym obecnie się znajduje.
„Panie Kamiński! Przeczytałem Pana gryps i chciałem Panu coś powiedzieć. Pan w ogóle nie rozumiesz, za co siedzisz! Chciałeś Pan wrobić fałszywymi dowodami Leppera, aby PiS mógł mu ukraść elektorat. I zostałeś na tym złapany i skazany. Resocjalizuj się Pan, a nie grypsy pisz” – napisał Giertych.
Panie Kamiński!
Przeczytałem Pana gryps i chciałem Panu coś powiedzieć. Pan w ogóle nie rozumiesz za co siedzisz!Chciałeś Pan wrobić fałszywymi dowodami Leppera, aby PiS mógł mu ukraść elektorat. I zostałeś na tym złapany i skazany.
Resocjalizuj się Pan, a nie grypsy pisz.— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 16, 2024
Czytaj także:
- Wspaniały gest Roberta Lewandowskiego wobec chorego kibica
- Argentyński piłkarz dostał polski paszport i może zagrać w reprezentacji Polski
- Jarosław Kaczyński ukarany przez Komisję Etyki Poselskiej