FC Barcelona dotknął poważny kryzys, który sprawił, iż z posadą trenera pożegnał się Xavi Hernandez. Hiszpan uznał, że jego praca nie jest wystarczająca, więc wraz z końcem sezonu odchodzi z ukochanego dla siebie klubu. Na razie nie jest znane nazwisko jego następcy.
Barca straciła praktycznie wszystkie szansa na wygranie jakiekolwiek trofeum w bieżącym sezonie. Finał Superpucharu kraju przegrała z Realem Madryt, z Pucharu Króla odpadła po porażce z Athletikiem Bilbao, a w ligowej tabeli traci aż 11 punktów do liderującej Girony i 10 do drugiego Realu.
Wprawdzie Barcelona pozostaje w grze o najważniejsze trofeum, czyli Ligę Mistrzów, lecz w obecnej formie niezwykle karkołomnym zadaniem byłoby przewidywanie, że „Duma Katalonii” może wygrać te rozgrywki. Już w lutym Barcę czeka trudna przeprawa z Napoli w 1/8 Champions League.
Kryzys Barcelony ma twarz Lewandowskiego
Słaba forma obrony, brak liczb u skrzydłowych, nierówna dyspozycja środka pola, ale przede wszystkim fatalna forma Roberta Lewandowskiego – to w hiszpańskiej prasie główne powody w odpowiedzi na pytanie, dlaczego Barcelona od dłuższego czasu musi zmagać się z kryzysem.
Media na Półwyspie Iberyjskim lubią obierać sobie za cel jednego piłkarza i walić w niego jak w bęben. 36-letni kapitan reprezentacji Polski to największa gwiazda i najlepiej opłacany piłkarz w drużynie, więc nie dziwota, że to jemu obrywa się najmocniej. Okazuje się, że kibice również nie mają litości dla „Lewego”.
Znany hiszpański dziennik „Marca” zorganizował ankietę, w której kibice odpowiadali na pytanie, który z piłkarzy Barcelony jest najbardziej winny słabej formie zespołu. Najwięcej głosów, bo aż 20 procent zebrał właśnie Lewandowski. Drugi był francuski defensor Jules Kounde, na którego głos oddało 17 procent pytanych, a niechlubne podium zamykał Portugalczyk Joao Felix z 13 procentami głosów.
Robert Lewandowski winny kryzysu Barcelony… tak przynajmniej zdecydowali głosujący w ankiecie portalu @marca na piłkarza, który w największym stopniu zawodzi w obecnych rozgrywkach.
Polak otrzymał 20 procent głosów. Na drugim miejscu znalazł się Jules Kounde (17 procent) i… pic.twitter.com/2VvNxmLBPY
— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 30, 2024
Czytaj także:
- Brutalna kontra Stanowskiego wobec wpisu dziennikarza gazeta.pl
- Dzieci będą uczyć się pierwszej pomocy. Ważna innowacja wprowadzona przez MEN
- To jednak nie plotki, Krystyna Janda wszystko potwierdziła. Poruszenie na cały kraj