Znany aktor Antoni K. został dzisiaj skazany przez Sąd Rejonowy Warszawa-Wola za prowadzenie samochodu pod wpływem marihuany. Do zdarzenia doszło w lutym ubiegłego roku, kiedy to został zatrzymany w środku dnia przez jeden z policyjnych patroli.
Aktor otrzymał wyrok jednego roku ograniczenia wolności z obowiązkiem prac społecznych, które będzie musiał wykonywać w wymiarze 20 godzin w miesiącu. Dodatkowo nie będzie także mógł prowadzić pojazdów przez następne trzy lata.
Kiedy w lutym 2023 roku badanie alkomatem nie wykazało alkoholu we krwi młodego aktora, został on przebadany pod kątem obecności narkotyków w organizmie. Test dał wynik pozytywny, wykryto marihuanę. Zatrzymany tłumaczył wówczas, że zażywa medyczną marihuanę, która pomaga mu leczyć stwardnienie rozsiane.
Aktor nie poczuwa się do winy
Akt oskarżenia przeciwko Antoniemu K. trafił do sądu już w maju ubiegłego roku. Proces miał ruszyć na przełomie października i listopada, ale jak to bywa w takich przypadkach, został kilkukrotnie przekładany. Dzisiaj aktor przyszedł do sądu, by złożyć zeznania i usłyszał wyrok.
– Narkotyków nie używam, co wykazały policyjne testy. Za ślad THC w ślinie odpowiada marihuana medyczna – powiedział Antoni K. podczas dzisiejszej rozprawy.
Aktor rzecz jasna nie czuje się winny. Stwierdził, iż marihuanę zażywał wieczorem przed snem i nie prowadzi samochodu bezpośrednio po jej zażyciu. Sąd miał jednak inne zdanie i mężczyzna został uznany za winnego.
Czytaj także:
- Duża kasa dla olimpijczyków. Polski Komitet Olimpijski podnosi stawki
- Andrzej Duda o Kamińskim i Wąsiku: zamknięto krystalicznie uczciwych ludzi
- Nie żyje Janusz Majewski. Wybitny reżyser odszedł w wieku 92 lat