Dorota Rabczewska, szerzej znana jako Doda w swojej audycji „Dodaphone” na antenie Radia RMF FM opowiedziała między innymi o swoich przygodach z pieniędzmi. Jedna z najbardziej znanych polskich wokalistek wyznała, że wcale nie żyje w luksusie, a duże pieniądze raz były, a innym razem znikały z jej życia.
Doda swoją karierę muzyczną prowadzi od ponad 20 lat. W tym czasie zdołała wydać zaledwie cztery albumy studyjne. Dwa z nich pokryły się platyną („Diamind Bitch” i „7 pokus głównych”), a jeden – „Aquaria” – uzyskał status podwójnej platyny.
Wydawać by się mogło, że liczba tras koncertowych, singli, występów na dużych eventach czynią Dodę bardzo bogatym człowiekiem, lecz ona sama zaprzecza tym doniesieniom. Okazuje się, że nawet posiadając taką popularność, jak ona, można wpaść w tarapaty finansowe, choćby przez osoby trzecie.
Doda: straciłam miliony
We wspomnianej audycji „Dodaphone” fani piosenkarki mają możliwość dodzwonić się do studia i porozmawiać z Dorotą Rabczewską na żywo. Podczas jednego z takoch telefonów Doda opowiedziała, że przez długi byłego męża straciła miliony.
– Ja byłam na górze, na dnie, na fali, pod falą. I jeszcze pod mułem się zdarzało. Potrafiłam mieć miliony, a za chwilę miałam zero. Potrafiłam zarabiać naprawdę ogromne pieniądze, a za chwilę wszystko zabrała mi pani prokurator przez długi mojego byłego męża. Piosenkarka podkreśliła, że dla niej najważniejszy jest charakter człowieka, który zostaje na zawsze i to, ile ktoś jest w stanie dać z siebie, wiedząc, że nic nie dostanie w zamian – powiedziała Doda.
Kontrowersyjna celebrytka przyznała, że wbrew pozorom wcale nie pławi się w luksusie, a jej życie jest skromne. Doda nie ma zamiaru błyszczeć markowymi ubraniami, czy chwalić się nowymi samochodami. Swoje auto zresztą… ma w leasingu.
– Ja po prostu żyję skromnie. Przewartościowałam moje życie, a więc i finanse. Wyszło mi to na dobre. Lepiej mi się żyje, gdy wydaję mniej. Wolę zainwestować w coś, co zostaje na wieki […] Noszę swoje ubrania sprzed lat. A samochód mam w leasingu – wyznała 39-latka.
Czytaj także:
- Konkurs skoków w Szczyrku przerwany i odwołany
- Bosak pozostaje na stanowisku wicemarszałka Sejmu
- Kukiz: Tusk okupuje Polskę