Dzisiaj odbyło się głosowanie w sprawie odwołania wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka z prezydium Sejmu. Wszystko to na wniosek Lewicy, która domagała się odwołania Bosaka po skandalu, jakiego dopuścił się Grzegorz Braun.
Przypomnijmy, że w grudniu Grzegorz Braun użył na korytarzu sejmowym gaśnicy w celu zgaszenia świec chanukowych, przy okazji powodując obrażenia u znajdującej się w pobliżu kobiety. Braun następnie wygłosił przemówienie, które wielu uznało za antysemickie.
– Prowadził wtedy obrady, nie zareagował, nie przerwał obrad, nie pouczył posła Brauna, nie zrobił absolutnie nic – mówiła wówczas Paulina Matysiak z Lewicy.
Lewica wnioskowała, by odwołać Bosaka, bowiem zdaniem polityków tej partii, jeden z liderów Konfederacji nie poradził sobie tamtego dnia, prowadząc obrady. Teraz już wiadomo, że 41-latek dalej będzie piastował to prestiżowe stanowisko.
Wyniki głosowania w sprawie Bosaka
Za odwołaniem Krzysztofa Bosaka ze stanowiska wicemarszałka głosowało 32 posłów. Byli to przede wszystkim politycy z Lewicy, co nie powinno nikogo dziwić. Przeciw odwołaniu było 77 posłów, w większości z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Polski 2050.
152 posłów, większość z nich z Koalicji Obywatelskiej, wstrzymało się od głosu, natomiast aż 196 nie wzięło udziału w głosowaniu. W tej liczbie zdecydowana większość to członkowie Prawa i Sprawiedliwości.
Krzysztof Bosak może więc spać spokojnie. Widmo szybkiej utraty stanowiska wicemarszałka dzisiaj zniknęło sprzed jego oczu.
Czytaj także:
- Kukiz: Tusk okupuje Polskę
- Zwycięzca Złotej Piłki pozwał ministra spraw wewnętrznych Francji
- 30-letnia Wioleta zostawiła list i zniknęła. Trwają poszukiwania